
W 2014 roku, po pierwszej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, podpisano umowę stowarzyszeniową między UE a Ukrainą, w efekcie której nastąpiła liberalizacja handlu z tym krajem obejmująca zniesienie ceł na niektóre produkty rolne. W 2022 roku, na mocy rozporządzenia o autonomicznych środkach handlowych, ta znaczna liberalizacja została rozszerzona na pozostałe produkty rolne i przemysłowe. W rozporządzeniu zawarto jednak klauzulę zabezpieczającą, na podstawie której wprowadzone zostały ograniczenia w imporcie kukurydzy, rzepaku, pszenicy i nasion słonecznika do 5 krajów członkowskich, w tym Polski. Brak zgody na liberalizację handlu oznaczałby, że Polska byłaby pozbawiona ogromnego wplywu do budżetu.
Dlatego DLA POLSKICH ROLNIKÓW poparłam propozycję – daje ona gwarancję dalszej ochrony przed niekontrolowanym napływem towarów z Ukrainy, który byłby katastrofalny w skutkach dla europejskich – głównie polskich – rolników oraz jest elementem wspólnej walki gospodarczej całej UE z rosyjską agresją.