
Wojna prezydenta Putina przeciwko Ukrainie wyznacza początek nowej ery w Europie i na świecie. Historyczne czasy wymagają historycznych decyzji.
Obywatele Europy, których reprezentujemy, wyrazili w ostatnich dniach wolę nałożenia na Rosję najsurowszych sankcji. Jednak mimo ostatnich obietnic europejskich przywódców nadal nie widać postępu w tej sprawie.
W poniedziałek Rada przyjęła rozporządzenie Rady UE, które nakłada na SWIFT (światowego dostawcę bezpiecznych usług w zakresie komunikatów finansowych) obowiązek odłączenia od sieci siedmiu wskazanych podmiotów rosyjskich.
Rozporządzenie to nakłada na SWIFT obowiązek odłączenia wskazanych podmiotów w dniu 12 marca 2022 roku. Co więcej, rozporządzenie nie objęło dwóch głównych banków – Sbierbanku i Gazprombanku.
Przyjęliśmy tę decyzję z zadowoleniem, jednak z dużym niepokojem o skuteczność sankcji.
Wprowadzenie sankcji tak długo po ich ogłoszeniu sprawia wrażenie niebywałej arogancji wobec woli obywateli UE i stawia pod znakiem zapytania siłę armii ukraińskiej, która może nie być w stanie przez ten czas przeciwstawić się rosyjskiej opresji.
Co więcej, sprawia wrażenie, że kraje UE chcą dać Rosjanom czas na przeprowadzenie niezbędnych transakcji. Sprawia to wrażenie, że kraje UE chcą dać Rosjanom czas na przeprowadzenie niezbędnych transakcji, gdyż w przeciwnym razie mogłyby ponieść duże straty finansowe.
W tym miejscu chcielibyśmy przypomnieć, że życie ludzkie nie ma ceny.
Mamy moralny obowiązek wprowadzenia sankcji tak szybko, jak to możliwe, bez względu na koszty finansowe. Parlament Europejski wyraził to już w rezolucji przyjętej we wtorek 1 marca przytłaczającą większością głosów.
Dlatego też wzywamy przywódców europejskich, a zwłaszcza kanclerz Niemiec, do jak najszybszego odłączenia WSZYSTKICH rosyjskich banków od sieci SWIFT.
Od tego zależy ludzkie życie. Liczą na to nie tylko Ukraińcy – taka jest wola obywateli Europy wyrażona w masowych protestach w całej Europie. Nie wolno tracić czasu.